Info
Ten blog rowerowy prowadzi sierzantARO z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 12589.27 kilometrów w tym 1345.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.46 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Czerwiec3 - 0
- 2015, Maj10 - 0
- 2015, Kwiecień7 - 0
- 2015, Marzec3 - 0
- 2015, Luty3 - 0
- 2015, Styczeń2 - 0
- 2014, Grudzień1 - 1
- 2014, Listopad6 - 0
- 2014, Październik5 - 0
- 2014, Wrzesień4 - 0
- 2014, Sierpień12 - 0
- 2014, Lipiec11 - 0
- 2014, Czerwiec11 - 0
- 2014, Maj11 - 0
- 2014, Kwiecień9 - 0
- 2014, Marzec6 - 3
- 2014, Luty3 - 0
- 2014, Styczeń8 - 0
- 2013, Grudzień8 - 3
- 2013, Listopad8 - 1
- 2013, Październik8 - 0
- 2013, Wrzesień10 - 0
- 2013, Sierpień18 - 0
- 2013, Lipiec15 - 0
- 2013, Czerwiec13 - 1
- 2013, Maj18 - 2
- 2013, Kwiecień8 - 0
- 2013, Marzec3 - 3
- 2013, Luty2 - 0
- 2013, Styczeń1 - 0
- 2012, Grudzień3 - 0
- 2012, Listopad6 - 0
- 2012, Październik6 - 0
- 2012, Wrzesień14 - 0
- 2012, Sierpień14 - 1
- 2012, Lipiec13 - 1
- 2012, Czerwiec11 - 0
- 2012, Maj15 - 4
- 2012, Kwiecień11 - 1
- DST 68.00km
- Teren 20.00km
- Czas 03:56
- VAVG 17.29km/h
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Świątecznie w Boże Ciało!
Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 0
Dzisiaj zupełnie w innym kierunku niż zwykle.A mianowicie troszkę objazdowo po ciekawych miejscach.Nie wszędzie udało nam się dotrzeć,musieliśmy zrezygnować z Diabelskiego Kamienia w Olszynie i jednego z niemieckich bunkrów w okolicy Herb. Razem z Łukaszem wyruszamy ulicami: Jagiellońską ,Artyleryjską,Konwaliową,Busolową,Kolorową przez Wyrazów do Blachowni.Krótka posidówka nad Jeziorem Blachownia dalej zielonym rowerowym przez miejscowość Gać do ukrytego w lesie Źródełka Św. Huberta.Następnie kierujemy się do Cisia,przejeżdżamy obok pomnika poświęconego miejscowej ludności którzy stracili życie w czasie II Wojny Światowej.Dalej przez las obok niemieckiego kochbunkra kierujemy się na tzw.Żelazny Most-miejsce w którym przecinają się dwa mosty(magistrale) kolejowe.Następnie odbijamy na niebieski szlak rowerowy kierując sie do Herb.W Herbach obok tartaku wzdłuż dawnej granicy między zaborami:rosyjskim i pruskim (jazda nie należała do przyjemnych)przez miejscowości:Cztery Kopy,Podgranicze,zielonym rowerowym dojeżdżamy do Konopisk.Odpoczynek z Leeszkiem nad Pająkiem i w drogę do domu.Drogą inną niż zwykle a mianowicie wzdłuż Alei Lip ,zielonym rowerowym,Sobuczynę,Brzeziny,Wypalanki.